Koniec wakacji , ale pogoda nam dopisuje .
Derenie już właściwie opadły . Wszystkie trzeba było wyzbierać na kolanach i zamrozić , aby uzyskać pyszną nalewkę .
W przyrodzie widać pewne oznaki jesieni w postaci przebarwiających się liści i coraz krótszego dnia .
Rozpoczął się sezon na jabłka , śliwki i gruszki . W tym roku jest dobry urodzaj na te owoce , szkoda tylko , że coraz mniej w nich ekologii .
Odmiany , które obecnie są uprawiane nie przetrwają bez oprysków . Jabłko musi być duże , bez żadnej skazy i oczywiście bez robaka , którego nie znajdziemy w tych owocach . A dlaczego ?
Bo robak nie jest głupi , nie lubi chemii .
W Niemczech jabłka z robakami są dwa razy droższe , ale i świadomość konsumentów też .
Cieszmy się latem , które powoli odchodzi – musi nam wystarczyć miłych wrażeń do następnej wiosny.